Odkąd Tinker Hatfield wpadł na pomysł systemu Air Max w 1987 roku, marka Nike unowocześnia modele Air Maxów co roku. Cel? Pokazanie, jaka naprawdę jest sylwetka tych butów. Latem 2016 roku przyszedł czas na Flyknit. Klasyczne, wręcz kultowe Air Max 1 zyskały bardzo nowoczesny design.
Co się zmieniło?
Najważniejsze w modelu Air Max – poduszka powietrzna w podeszwie pozostała w tym wypadku nienaruszona. Na swoim miejscu znalazło się również wzmocnienie na pięcie oraz siateczkowe wstawki na cholewce. Jednak zamiast standardowej zamszowej góry buta pojawiła się oryginalna, tkana, bezszwowa cholewka Flyknit. Co oznacza, że but w całości wykonany został z przewiewnych materiałów, które umożliwią swobodną cyrkulację powietrza.
Jakie wybrać?
Na szczęście dla niezdecydowanych model Air Max 1 Flyknit powstał tylko (albo aż) w dwóch wersjach kolorystycznych. „Racer Blue”, czyli niebieski z prawdziwą głębią uzyskaną dzięki połączeniu go z czernią oraz „Sport Red”, który nawiązuje do jednego z pierwszych modeli Air Max 1 z 1987 roku. Obydwa prezentują się bardzo efektownie, a zarazem są bardzo uniwersalne i wpasują się do każdego typu stylizacji na co dzień. Aktualnie w sklepie Nike można wybierać spośród 8 wariantów kolorystycznych. Jeśli nie znajdziecie swojego ulubionego koloru, to z pomocą przychodzi kreator NikeID.
Dlaczego warto je kupić?
Ten model jest unikalnym połączeniem retro sylwetki starych, dobrych Air Maxów z nowoczesną technologią i designem. Cholewka, która wygląda jak wydziergana na drutach, robi oszałamiające wrażenie. Nie musimy się martwić ani o wygodę, ani o przepływ powietrza wewnątrz buta. Premiera dopiero przed nami, jednak już wróżymy im ogromny sukces!
fot. http://sneakernews.com/2016/06/24/flyknit-finally-hits-nike-air-max-1/