Jedna z najbardziej oczekiwanych premier tego roku, czyli ogłoszona już jakiś czas temu nowa odsłona AirMaxów nabrała kształtów! W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia kultowego modelu Air Max oznaczonego numerkiem „2017”.
Nietypowa faktura
Oprócz spodziewanych i oczywistych nawiązań do poprzedników – osadzenia całości na widocznej poduszce Air Max na podeszwie, w najnowszym modelu zaskoczono nieco zmianami widocznymi na całej cholewce, wykonanej tym razem w technologii bezszwowej.
W tej części buta uwagę zwraca przede wszystkim nietypowa faktura. Jest ona oparta na strukturze półokręgów nałożonych w zróżnicowanej częstotliwości: od górnej części cholewki coraz gęstszej aż do czubku buta. Sam przód ozdobiony funkcjonalną siateczką wykonaną w technologii engineered mesh przyciąga uwagę kontrastowymi kolorami, wyłaniającymi się ze spodniej części wzoru.
Air Max 2017 bez włókien Flywire
Na pierwszy rzut oka widać także z czego zrezygnowano w odróżnieniu od poprzednich dwóch odsłon tego modelu. Airmaxy 2017 pozbawione są rozwiązania Flywire, czyli widocznych na bokach buta włókien, które znajdowały się w propozycjach z ostatnich dwóch lat.
Zróżnicowana kolorystyka
Na podstawie czterech wariantów kolorystycznych można stwierdzić, że jedna z głównych cech Airmaxów – podkreślanie charakteru wzornictwem i kolorem – pozostanie niezmienna. Pierwsze zdjęcia, oprócz klasycznej czerni, przyciągają uwagę żywiołową zielenią, czerwienią i błękitem.
Na szerszą gamę kolorystyczną poczekać będziemy musieli prawdopodobnie aż do przełomu października i listopada. Wtedy właśnie amerykański gigant Nike ma przedstawić kolejne propozycje.